Rejestracja
Logowanie
Poczta
Forum
Firmy
Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Stargardzie realizuje projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej pt. "Nowe umiejętności - nowe możliwości".




Kalendarium imprez
Wiadomości




2016-04-10 odsłon: 526        
Błękitni Stargard 2-0 Olimpia Zambrów
Tym razem za trzy punkty
Po dwóch bezbramkowych remisach z liderem i wiceliderem tabeli tym razem Błękitni zapunktowali za trzy punkty. W meczu 25 kolejki spotkań o mistrzostwo II ligi Błękitni Stargard pokonali przed własną publicznością Olimpię Zambrów 2:0 (1:0). Bramki dla Błękitnych strzelili w 45 minucie Sebastian Inczewski oraz w 74 minucie Wojciech Fadecki. Był to siódmy mecz z rzędu bez porażki i piąty bez straconej bramki.

Błękitni Stargard 2-0 Olimpia Zambrów
Sebastian Inczewski 45, Wojciech Fadecki 74

Błękitni Stargard: 1. Marek Ufnal - 23. Franciszek Siwek, 4. Arkadiusz Jasitczak, 2.Patryk Baranowski, 6. Ariel Wawszczyk - 15. Paweł Lisowski, 13. Maciej Kazimierowicz (51, 17. Maciej Więcek), 25. Grzegorz Szymusik (79, 26.Wojciech Baszak), 14. Bartosz Flis (90, 21. Kacper Pluta), 18. Wojciech Fadecki - 16. Radosław Wiśniewski (39, 9. Sebastian Inczewski).

Olimpia Zambrów: 50. Bartosz Koncki - 13. Mariusz Dzienis, 15. Łukasz Piłatowski, 5. Mariusz Gogol, 2.Wojciech Dziemidowicz - 9. Przemysław Jastrzębski (61, 11. Karol Buzun), 6. Arkadiusz Mroczkowski, 7. Michał Kuczałek, 8. Sebastian Janik (75, 14. Robert Brzęczek), 10. Robert Tunkiewicz - 22. Michał Twardowski (61, 21. Maksym Kowal).

żółta kartka: Lisowski.
sędziował: Tomasz Białek (Drezdenko)
widzów: 800

Błękitni do meczu z bezpośrednim rywalem z ligowej tabeli podeszli bardzo mocno osłabieni. Bez kontuzjowanych Wojtasiaka, Gutowskiego, Okuszki i Gajdy oraz bez pauzującego za kartki Bednarskiego. Z urazami zmagali się także Pustelnik, który cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych oraz Lisowski, który zagrał pełne 90 minut na mocnych środkach przeciwbólowych. Na domiar złego w 39 minucie z powodu kontuzji kolana boisko musiał opuścić Radosław Wiśniewski. Mimo tylu problemów kadrowych Błękitni pokazali ponownie charakter i wolę walki do samego końca. Swoją szansę od pierwszych minut dostał junior z rocznika 1998 Grzegorz Szymusik, który wypadł w przekroju całego meczu bardzo dobrze. W końcówce spotkania zobaczyliśmy także kolejnych młodzieżowców wychowanków Błękitnych Wojciecha Baszaka i Kacpra Plutę.

Decydujące o losach całego spotkania były dwie sytuacje. Pierwsza w 45 minucie kiedy to po podaniu z lewej strony od Wojciecha Fadeckiego do piłki dopadł Sebastian Inczewski i mierzonym strzałem w okienko dał Błękitnym prowadzenie. Druga w 74 minucie kiedy na własnej połowie Ariel Wawszczyk przejął piłkę, minął dwóch obrońców Olimpii i znakomitym prostopadłym podaniem obsłużył wychodzącego z lewej strony Fadeckiego. Ten mocnym strzałem w sytuacji sam na sam pokonał bezradnie interweniującego Bartosza Konckiego.

Błękitni do samego końca kontrolowali wynik i przebieg gry. Tym samym kolejny raz z rzędu Marek Ufnal zachował czyste konto bramkowe. Dzięki temu zwycięstwu Błękitni mają na swoim koncie już 31 punktów i powoli zmierzają w górną połówkę tabeli.

Za tydzień podopiecznych trenera Krzysztofa Kapuścińskiego czeka bardzo trudny mecz wyjazdowy. Zmierzą się z jednym z faworytów do awansu GKS Tychy. Mecz zostanie rozegrany w przyszłą sobotę o godzinie 18:00.

źródło: www.blekitni.stargard.pl







Komentarze do artykułu

@kibic sportowy
2016-04-18 17:20:10
Brawo Błękitni Stargard aby tak dalej i do pierwszej ligi, ale Władze Stargardu powinni coś zrobić z tym stadionem, najwyższy czas aby wybudować stadion z prawdziwego zdarzenia z zapleczem i wieloma obiektami dodatkowymi, trzeba tylko zwrócić się do Unii, a zarazem do społeczenstwa i całej ludzkości kibiców w Polsce, aby wszyscy pomogli, a szczególnie trzeba znaleść wielu sponsorów, a to rola Stargardzkiej Władzy i osób za to odpowiedzialni, którzy nic nie robią i tylko darmo kasę biorą, trzeba głośno o Stargardzie mówić i pokazywać na żywo mecze w Stargardzie, aby cały świat wiedział, o Polskim sporcie, bo Stargard ma przecież w innych dziedzinach sporu mistrzów Polski i europy i świata, czy ktoś głośno z Władzy Stargardu coś mówi - nie a szkoda, jedynie trochę mówi Pan Prezydent a reszta nic, a przecież jest osoba w Urzędzie która się tym zajmuje, ale ona nic nie robi tylko bierze kasę, pozdrawiam.
Oceń post: +0 / -0
@anonimowy
2016-04-18 18:31:20
A ja jestem przeciwny. Zamiast budować stadion dla kilkudziesięciu panów kopaczy szmacianki lepiej coś zrobić dla ogółu mieszkańców Stargardu.
Np. wybudować ścieżkę rowerową do Ińska.
Oceń post: +0 / -0


Pisz jako zalogowany internauta!


 

Projekt domu jednorodzinnego


© Copyright 2010 by SPI
Wykonanie: Planfirm.pl


napisz do nas!
praca w SPI
Dodaj swoją firmę do katalogu Dobry wzór 2010 - Interaktywny Plan Cmentarza Współpracujemy z:
Kruszywa Stargard
Polityka prywatności roboty ziemne
wyburzenia