fot. Wydawnictwo Poznańskie sp. z o.o.
Stargardzki Portal Internetowy poleca książkę Agaty Przybyłek. Bezpłatne egzemplarze dla internautów od wydawnictwa.
W „Dlatego od ciebie odeszłam” piszesz, że to dla Ciebie książka wyjątkowa. Dlaczego?
„Dlatego od ciebie odeszłam” to dla mnie książka wyjątkowa z kilku powodów. Po pierwsze, zawarłam w niej prawdziwą historię, którą opowiedziała mi kiedyś babcia. Odkąd tylko ją usłyszałam, wiedziałam, że kiedyś umieszczę ją w swojej powieści, bo bardzo rozbudziła moją wyobraźnię. Jest to wojenne wspomnienie o niemieckim żołnierzu, który podczas przemarszu esesmanów przez miasto ofiaruje pewnej małej dziewczynce bucik swojej córeczki. Poza tym osadziłam fabułę tej powieści w Gdańsku, w którym mieszkałam przez kilka lat, a inspiracją do jej napisania był dla mnie pewien dziecięcy bucik znaleziony pewnego wieczoru na chodniku nieopodal mojego mieszkania.
Twoje książki są lekkie, ale poruszają niezwykle trudne tematy. W „Dlatego od ciebie odeszłam” piszesz o miłości wobec doświadczeń wojny. Skąd taka decyzja?
Mój tata jest historykiem i ma dużą wiedzę, zwłaszcza o historii naszych rodzinnych stron. Lubi o tym mówić, a ponieważ ma dar snucia opowieści, już w dzieciństwie słuchałam go z zapartym tchem. Można powiedzieć, że zaraził mnie swoją pasją. Uwielbiam słuchać wspomnień, zwłaszcza tych wojennych. A ponieważ czas płynie tak szybko, że niedługo zabraknie osób, które mogą się nimi podzielić, z przyjemnością uwieczniam je w swoich książkach. Miłość w czasie wojny zawsze była dla mnie bardzo inspirującym tematem. Któregoś dnia postanowiłam, że się z nim zmierzę i tak właśnie powstała ta książka.
Jedna z bohaterek „Dlatego od ciebie odeszłam” studiuje w Gdańsku, gdzie również i Ty się uczyłaś. Jakie są Twoje wspomnienia ze studiów?
Okres studiów wspominam bardzo pozytywnie. To był czas obfity w zdobywanie wiedzy i zawieranie przyjaźni. Co prawda czasami, zwłaszcza podczas sesji czy przed obroną, z trudem godziłam naukę z pisaniem książek i kosztowało mnie to wiele wyrzeczeń, ale mimo wszystko uważam, że było warto. Psychologia wiele mi dała i często wykorzystuję swoją wiedzę w książkach. Mam wrażenie, że są przez to ciekawsze, a bohaterowie bardziej wyraziści.
Pochodzisz z Mazowsza, studiowałaś w Gdańsku, teraz mieszkasz w Szczecinie. Gdzie czujesz się „jak w domu”?
To jest trudne pytanie. Rzeczywiście w ostatnich latach w moim życiu sporo się zmieniało. Mam sentyment do rodzinnych stron, chyba zawsze w głębi duszy będę czuła się mazowszanką, ale zarówno Gdańsk, jak i Szczecin są bliskie mojemu sercu. Na razie „jak w domu” czuję się przede wszystkim tam, gdzie są bliscy mi ludzie – chłopak, rodzina, przyjaciele. Nie osiadłam jeszcze nigdzie na stałe, ale mam głęboką nadzieję, że kiedyś to w końcu nastąpi. A gdzie to będzie? Na razie nie mam pojęcia. Życie nauczyło mnie, że jedyną stałą jest zmiana.
Planujesz napisanie kolejnych powieści? Które bohaterki doczekają się kontynuacji swoich historii, a z którymi już się pożegnałaś?
W przyszłym roku czytelnicy będą mogli lepiej poznać Patrycję z serii „Miłość i inne szaleństwa” oraz czwartą z sióstr, Małgosię. Swojej własnej historii doczeka się także Olga z „Dlatego od ciebie odeszłam”, ale nie byłabym sobą, gdybym nie napisała też czegoś zupełnie nowego, niezwiązanego z żadną z dotychczasowych serii. Na razie nie chcę zdradzać szczegółów, ale na pewno jest na co czekać.
źródło: Wydawnictwo Poznańskie sp. z o.o.